Dieta pomaga walczyć z depresją
Depresja z każdym dniem dotyka coraz większą część ludności świata. Szacuje się, że w niektórych krajach jest to najczęściej diagnozowana choroba u ludzi dorosłych, będących w szczycie osiągnięć zawodowych. Zarówno diagnoza jak i leczenie depresji w dalszym ciągu przysparzają problemów naukowcom i specjalistom, co w konsekwencji skłania do poszukiwania alternatywnych form terapii, oraz badania przyczyn i zależności, które dotąd były pomijane. Przez wiele lat nie zwracano także uwagi na istotny czynnik, jakim jest jakość spożywanych na co dzień posiłków. Jak wykazują badania, niedobory pokarmowe wielu składników odżywczych mogą pogarszać stan chorych na depresję, oraz powodować, że wiele symptomów może znacznie nasilać się. U osób z depresją często obserwujemy także nadwagę, która wpływa na pogłębienie niedoborów pokarmowych. W wielu przypadkach podczas leczenia depresji metodami konwencjonalnymi (np. leki antydepresyjne) wprowadzenie zbilansowanej diety, zwiększenie aktywności fizycznej i redukcja wagi, przynoszą znaczną poprawę samopoczucia wielu pacjentów.
Co może wpływać na pogorszenie samopoczucia chorych na depresję?
Niedobór cynku.
Jak wykazują badania, cynk ma wpływ na prawidłową pracę centralnego układu nerwowego. W przypadku niskiej podaży w diecie może dojść do pogorszenia pamięci i koncentracji, oraz ogólnego obniżenia aktywności intelektualnej.
Niedobór tryptofanu.
Osoby, które unikają w codziennym żywieniu produktów zwierzęcych, takich jak np. jaja, owoce morza, wołowina, mogą mieć mieć niedobór tryptofanu. Tryptofan (aminokwas egzogenny) bierze udział w procesie powstawania serotoniny, ważnego czynnika niezbędnego do poprawy samopoczucia w przypadku chorych na depresję.
Niedobór witamin z grupy B, kwasu foliowego.
Witaminy z grupy B biorą istotny udział w prawidłowej pracy układu nerwowego. Badania pokazują, że osoby cierpiące na depresję często mają niski poziom witaminy B12 oraz kwasu foliowego, a także mocno obniżone poziomy pozostałych witamin z grupy B. Istotną cechą kwasu foliowego jest jego wpływ na wytwarzanie neuroprzekaźników (serotonina, dopamina), które mają wpływ na poprawienie kondycji psychicznej chorującego. Kwas foliowy wraz z witaminą B12 pomaga obniżyć stężenie homocysteiny - aminokwasu, który może przyspieszać powstawanie uszkodzeń układu nerwowego. Podczas leczenia depresji zaobserwowano, że prawidłowa podaż witaminy B12 zwiększa wrażliwość na terapię konwencjonalną (leki antydepresyjne).
Istotną poprawę samopoczucia u wielu osób, obserwuje się po zastosowaniu diety bezglutenowej i zwiększeniu podaży witaminy D oraz kwasu omega3. Stany zapalne w układzie pokarmowym, powstające w wyniku pro zapalnego działania glutenu i wynikające z tego zaburzenia wchłaniania składników pokarmowych, mogą istotnie wpłynąć na pogorszenie się funkcji mózgu.
W każdym przypadku związanym z chorobami psychicznymi, wsparcie dietetyczne może pomóc w szybszej i bardziej skutecznej rekonwalescencji.
Pozdrawiamy.
Redakcja dbamyozdrowie.pl